• Słowa prosto z lasu

    Magmłazel*

    Kalosze mi kupiła przez Internet, bo ja nie umiem. Siedziała i szukała. Żeby czarne były, rozmiar 40 i matowe koniecznie. I nie powiedziała: nie umiesz? A naucz się. Przyjęła, że ludzie blokady różne mają. Jeden boi się…

  • Słowa prosto z lasu

    Zupa

    Tej zupy to chyba nie zapomnę nigdy. Nie, że smak, taki wyjątkowy. Chociaż dobra była. Lekka z marchewką pokrojoną w plasterki, pietruszką, zdrowa i nasiona dyni w niej pływały. Chyba niepotrzebnie te nasiona, bo twarde. Sierpień to…

  • Słowa prosto z lasu

    Prosto. Z Lasu.

    Nie wiem czy to moje pisanie nie za małe trochę, żeby tak od razu w okładkę obkładać, w świat puszczać. Może tylko w drewnianej szufladzie leżeć powinno i uchronić mnie samą od niepamięci tego, co mi Wszechświat…