Jak telewizji nie oglądamy
Brzozy na podwórku tak porosły, że cały świat nam przysłoniły. Sygnał nie dochodzi. Telewizja nie odbiera. Ale o jakim świecie mowa? Gdzie ten świat prawdziwy? Tu czy w telewizji?
Można by i może zadzwonić. Przyjechaliby, coś tam poustawiali i by było. Świat może by wrócił. Ale po co? Czy ta cisza skromna to nie cały świat właśnie? Czy ten świat to tylko z wypadków drogowych złożony? I tych, co drugiemu cenne rzeczy pokradli? Że oszukał drugiego, albo nie daj Bóg życia pozbawił? W polityce dołki pod sobą kopią i skupieni tylko na tym. I, że do dzików myśliwym strzelać kazali, nagrodę wyznaczyli, podobno 650zł za sztukę. Czy taki ten świat tylko?
W tej telewizji mówią ci jaki ty człowieku masz być. W tym sezonie to tylko w kolorze bladej musztardy społeczeństwu masz się prezentować. A na ustach bakłażan wyłącznie. Inny nie. Róż zastosujesz, to od razu wykluczony jesteś. No i ta musztarda. Włączasz telewizję i cały świat tą musztardą zalany. I miasta i wsie i pani spikerka, co śliczna i jakby dumna taka, że odcień sarebskiej na sobie prezentuje. A chłop też w tej musztardzie i bakłażanie ma chodzić? Ano, chyba też. Jak mus to mus.
Myśli wtedy takie człowieka nachodzą. Może tyś niewartościowy, może nic o świecie nie wiesz. W telewizji było mówione jaki masz być, a ty uparcie w tym różu na ustach tkwisz.
Gdzie nie spojrzysz to, jakiś kołcz z telewizora przemawia: żyj chwilą, daj z siebie wszystko, otwórz się na nowe. Nie masz motywacji do życia? Ja ci powiem jak znaleźć ją masz. Aha, no i bądź bio i eko. Eko to koniecznie. A piorun by w to wszystko ognisty strzelił. Jak ty człowieku motywacje masz zdobywać, jak ci w tej telewizji pokazują, że człowiek jest zły. Że kradnie, że pije, zabija i oszukuje tylko. Dla drugiego podły. I kupować tylko ci każą. A kup to a kup tamto, bo bez tych rzeczy ty nic nie wart jesteś. Tak mówią. Jak samochód ładniejszy niż sąsiad kto ma, to królem świata czuć się może. – A widzisz, ciulu. Mam. A ty tym gratem od 11 lat. I lepszy się czuje. Wysoki taki jakby ze dwa metry co najmniej miał. Może on tylko tyle światu do zaoferowania ma? Może ten samochód tylko? A serce puste aż echo słychać. A może to jego pasja jest, takie auto właśnie. I lubi dźwięku silnika słuchać zamiast „Czterech pór roku” Vivaldiego. Co komu do tego? Zarobił to ma, niech bezpiecznie i wygodnie do celu sobie jeździ.
I mówią ci w tej telewizji, że jak tabletkę połkniesz to świat twój się zmieni. Tylko z dwie minuty poczekać musisz. A jak to dla ciebie za długo czekania to znajdą taką, co to w 30 sekund zadziała. Żebyś kupił tylko. Mamią cię a pokazują, jakie ty życie szczęśliwe po tej tabletce wieść będziesz. A ciebie tylko głowa trochę pobolewała. I chciałeś by przestała, bo akurat roboty w domu dużo masz. Obiecują ci, że nie tylko przestanie, ale jeszcze wątroba jak puzzle się ułoży i schudniesz w dodatku. A jak napoju co to reklamują, z pół wiadra wypijesz, to nie dość, że pragnienie ugasisz to jeszcze mięśnie jak osiłek jaki będziesz miał i do tego opalenizny nabierzesz, jak w sierpniu po żniwach. Takie cuda.
Jak w szare co zawinięte to na pewno eko. Jogurt truskawkowy, co koło truskawki nawet minuty nie stał też jest eko, bo w kubku szarym się prezentuje. I ty człowieku łykasz ten jogurt i całe to kłamstwo, co to zamiast tych truskawek do niego wtłoczyli. Ale powiedzieli ci, że eko. Jak eko to eko. A taka kobitka, co pietruszki w ogródku nasadzi, naschyla się, napieli i potem warzywnej z tą pietruszką nagotuje, to nawet nie wie, że prawdziwie eko jest, modna taka i w tą rzeczywistość obecną niechcący się wpisuje.
Czasem nawet film ładny puszczą. Nie powiem, że nie. O tym jak ona kocha jego bez pamięci a on jeszcze na ten przykład o tym nie wie. I jak już się dowie, spotka ją przypadkiem o zachodzie słońca na słonecznej plaży Dominikany… I powie, że czekał i pocałować ją będzie skłonny…to buch przerwa, wszystko błyska i wiruje, efekty dźwiękowe silne, bo środek na nietrzymanie moczu reklamują. Że kup to cię nic nie zaskoczy. I szlag jasny by to wszystko trafił. A może ta co kocha, właśnie posikać się powinna. Tak, kocha, takie szczęście ją spotkało to z wrażenia popuścić może. Takie to dziwne, do cholery? Że jak śliczna i w ramionach ukochanego, co to jak bóstwo jakie wygląda, to już nie może jej się zdarzyć popuszczenie takie? Każdemu może się zdarzyć, wielkie mi rzeczy. Samo życie by wtedy było.
A jak wypadek jaki się trafi i w telewizji pokazują. Ludzie poginą i rodzina cierpieć będzie to jak w tym cierpieniu tym ludziom ulżyć, skoro wypadek w Bydgoszczy a ty akurat o 300 km oddalony? Każdy w takiej chwili sam zostaje, choćby ludzi obok niego więcej niż kłosów na polu. I przez ten tunel rozpaczy przejść musi. Sam. Niejeden przy takim wypadku stanie i gapił się będzie jak krew strumieniami z człowieka płynie. Śmierci nie uszanuje. I sam już nie będzie wiedział czy to prawdziwe czy jakby scenariusz z telewizji.
Czy taki świat potrzebny? Może i potrzebny. Nie jeden lubi tak włączyć. Może dalekich krajów nigdy, by nie zobaczył jak by w telewizor nie popatrzył. Nie wiedziałby jak na innym kontynencie ludzie żyją. I, że Kamil Stoch tak skoczył, że do nieba prawie.
Jednak może czasem warto ten czerwony guzik na pilocie wcisnąć i choć na chwilę ten świat telewizji zasłonić. Latem na trawę boso wyjść i wyczekiwać aż dudek przyleci. Dzięcioła posłuchać, co od rana tłucze i spać nie daje. Ubrać sukienkę lnianą choćby niemodna była i gniotła się okrutnie, ale ją akurat najbardziej lubisz. I pal sześć, że nie jest musztardowa. Z różem na ustach po maliny do drugiej wsi jechać i ciasto upiec dla gości co przyjechać mają. Chcą opowiedzieć co u nich. Albo zabrać córkę na zakupy, bo promocje są a ona o piórniku z błękitnym koniem marzy od tygodnia. Odsłonić zasłonę w oknie zimą i zobaczyć, że sąsiadka marchew sarnom do paśnika niesie. Chłop chorego łabędzia ze stawu wyciągnął, bo przymarzł i trzeba go było ratować. Gumiaki włożył i poszedł w to zimno. Ktoś w mieście, na dworcu bezdomnemu dychę dał, choć wiedział, że on nie na bułkę to przeznaczy. A w filharmonii taki koncert dali, że owacje na stojąco.
Może jak ten świat telewizyjny na chwilę wyłączysz to przekonasz się ile w tobie ciekawego świata jest. Jaki ty człowieku wyjątkowy jesteś, bo będziesz miał czas na siebie z boku popatrzeć. Może i nawet ciekawszy twój świat się okaże niż ten odcinek „Klanu” co Rysiek Lubicz, zginął tragicznie.
Październik i słoneczniki
Nie wiesz jak wstawić komentarz bez rejestracji? - Kliknij tutaj